niedziela, 10 marca 2013
8 marca ....
Impreza w hotelu Jamajka : spotkanie Grupy producenckiej ...znowu zaproszona zostałam jako gość bo mój mąż jest dostawcą i sprzedaje im trzodę .Już kogoś tam znałam wiec głupio mi tym razem już nie było jak w tamtym roku.
Fajne są te wieczorki bo można się spotkać przy dobrym jedzonku i martini .
No nie powiem w tym roku na danie główne było frytki zestaw surówek i pierś z kurczaka z serem w bekonie mniam!
Do tego ciasto ,kawa pucharek lodowy i martini lub winko carlo rossi różowe do wyboru.
Wieczór upłynął w miłej atmosferze o 24 niczym kopciuszek zlondowałam do domu .
wtorek, 5 marca 2013
5 marzec .....
Dawno mnie tu nie było ....zwyczajnie czasu brak
Zacznę od tego że zaliczyłam rodzinny dom pod koniec lutego .Wybyczyłam się odpoczęłam...
Walentynki spedziłam z mężem .... przy romantycznej kolacji dostałam bukiet tulipanów
Zrobiłam znowu zakupy w TOP SECRET zamówiłam se sukienkę na dzień kobiet będzie jak znalazł jeśli zdąży dojść do piątku ...
do tego koszulkę
jestem wielką miłośniczka pasków !!!!
A dzisiaj odwiedził mnie listonosz i zostawił mi pudełeczko w środku była perfumetka 6ml z LACOSTE
i to na razie tyle ...
Subskrybuj:
Posty (Atom)