piątek, 1 czerwca 2012

Dzień dziecka

Dawno tu nie byłam ale ostatnio brakuje mi czasu na wpisy.Wszystko przez sprawy do załatwienia związane ze ślubem który już nastąpi za 20 dni ....Aaaaaaaaaa!!!!!
Zacznę od początku bo się troszkę tego nazbierało :

 Przyszły nasze kokardki co prawda do domu rodzinnego ( dobrze ze zadzwoniłam bo już się zastanawiałam dlaczego jeszcze ich nie mam)

Do tego dokupiliśmy etykiety do przyklejenia :

zamówiliśmy wódkę ........07 butelka po 24.35 wiec w miarę .(60 butelek)  Żubrówki białej
W końcu do końca zostały zrobione winetki .... no prawie bo jeszcze muszę dorobić chyba 4 sztuki .

Zamówiłam bukiet dla siebie ,mini dla świadkowej,dwa do butonierek ,we włosy,na sale weselną i dla zakonnicy do strojenia kościoła (za 150 zł )

załatwiliśmy z organistką ( 50zł)
 Byłam strasznie zła na fotografkę która miałam ale dzięki kumpeli znalazłam przemiłego pana  -jej dobry znajomy który robi zajebste foty.

No ale cena 2000 zł ..... jak mój K usłyszał to normalnie prawie zemdlał .
Ale w końcu go wzięliśmy bo znalezienie fotografa 20 dni przed to jak szukanie igły w stogu siana wszyscy terminy maja pozajmowane. No! Ale jestem zadowolona:D
 Przynajmniej teraz mam pewność że mnie nie wystawi rufą do wiatru.

 Aaaaaaaaa zapomniałam że we wtorek spotkała mnie wspaniała niespodzianka bo wygrałam konkurs na faceboku " ubieramy pięknie mamy" .Wygrałam pas "PUK PUK" kto tam wie .... może się przyda..........?

Noi na koniec zakup niekontrolowany :
Sukienka z Sh
  Z all Sukienka MAXI
Dla mojego dziecka na dzień dziecka Ośmiorniczki zabawka do wody
Noi na koniec parę rzeczy z bambino

Teraz dojechaliśmy prawie do fajrantu....
Normalnie nie wierze że ten czas tak szybko płynie .
A wkurzają mnie moi goście bo wymyślają cuda na kiju.Nie dzwonią z potwierdzeniami.
Ale i tak sporo się wykruszyło z błahych powodów.
Ale jak nikt nie zadzwoni to my będziemy wydzwaniać  bo do 10 czerwca mamy podać liczbę gości którzy będą.
Noi to by było na tyle :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz