Na początek ładowarka do aparatu. Mieliśmy już dwie ale pierwsza sie popsuła drugą zwaliła córka na kafelki i jest walnięta nie ładuje trzeba było kupic trzecia ....porządniejszą!
Mam dość wydawania na baterie.... jednorazowe!
Do ślubu zostało tylko 93 dni wiec trzeba było zakupić rzeczy które były na liscie do kupienia.
Na początek bolerko do sukienki ale z bufkami:
Do tego pończochy samonośne:
Na koniec sukienka dla córki na nasz ślub.Wylicytowana na allegro kurcze nawet nie sądziłam że ja wygram .Ale fajnie następna rzecz załatwiona:D
To na razie na tyle .....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz